To mo?e by? dobry materia? na osobn? wypraw?. Te krainy s? bardzo barwne. A potem mam ambitne plany – Tad?ykistan, Turkmenistan, Afganistan, tylko b?dzie trzeba za wizami poje?dzi?…Tak dramatyczny jest kontrast pomi?dzy groz? wspomnie? i g??bokim spokojem i pi?knem tego odleg?ego ?wiata. Pokazany trud pojednania jest szczery ale nie osuwa si? w